W sierpniu atmosfera na lotnisku wojskowym Kep (Bac Ninh) jest bardziej ożywiona i napięta niż kiedykolwiek. Eskadry z całego świata zbierają się tu, aby przygotować się do misji A80 – parady wojskowej z okazji 80. rocznicy Rewolucji Sierpniowej i Święta Narodowego 2 września.
Wśród ryku silników odrzutowych inżynierowie lotnictwa z 927. Pułku Sił Powietrznych (371. Dywizja) i 935. Pułku Sił Powietrznych (370. Dywizja) w ramach Obrony Powietrznej – Służby Sił Powietrznych są pochłonięci swoją pracą. Nie sprawują bezpośredniej kontroli nad samolotami, ale los każdego lotu leży w ich rękach.
W swoim typowym kombinezonie technicznym, Nguyen Quoc Tuy, szef zespołu technicznego Su-30MK2 o numerze seryjnym 8573, wraz z kolegami z zespołu skrupulatnie bada każdy szczegół kadłuba nowoczesnego myśliwca. Od podwozia, steru kierunku, drzwiczek kokpitu po najmniejsze śrubki – wszystko jest sprawdzane fachowym okiem i zgodnie z rygorystycznymi procedurami.
Pan Nguyen Quoc Tuy, szef zespołu technicznego samolotu Su-30MK2 o numerze seryjnym 8573, wraz z kolegami z zespołu zajmuje się sprawdzaniem każdego szczegółu kadłuba samolotu.
Kontrola techniczna na każdym etapie przeprowadzana jest starannie i rygorystycznie.
„Nasza praca wymaga skrupulatności i absolutnego braku błędów. Zazwyczaj musimy być na lotnisku od 3:00 rano, aby przygotować się do wczesnego lotu. Cały proces kontroli, tankowania, przekazania sprzętu pilotom zajmuje około 2 godzin i wymaga dużego skupienia od całego zespołu” – powiedział Tuy.
Każdy Su-30MK2 jest porównywany do „specjalnego pacjenta”, z własnym zespołem „lekarzy” składającym się ze specjalistów wszystkich specjalności: silników, sprzętu lotniczego, elektroniki radiowej, uzbrojenia, walki elektronicznej… Ich działania są sprawnie koordynowane, a dowódca otrzymuje raport o każdym kroku. Dopiero gdy wszystkie działy potwierdzą, że „bezpieczeństwo jest zapewnione”, „kobra królewska” może wylądować na pasie startowym.
Przygotowania do misji A80 tym razem przyniosły wyjątkowe emocje. Pan Tuy z dumą powiedział: „Oprócz naszej codziennej pracy, tym razem jesteśmy zaszczyceni, że możemy służyć w tak ważnym wydarzeniu dla kraju. Możliwość wniesienia choćby małego wkładu w sukces Parady to wielka duma dla każdego z nas, żołnierzy technicznych”.
Proces kontroli przed lotem wymaga od technika stosowania się do procedur przygotowania lotu oraz posiadania odpowiedniego doświadczenia zawodowego.
Wszystko jest dokładnie sprawdzane, aby zapewnić bezpieczny lot.
Su-30MK2 – myśliwiec wielozadaniowy nazywany „królewską kobrą”
Su-30MK2 „King Cobra” gotowy do startu
Przedstawiciel 927. Pułku Sił Powietrznych podkreślił: „Zespół techniczny jako pierwszy podchodzi do samolotu i jako ostatni żegna się z nim przed startem. To ostatni punkt kontroli bezpieczeństwa, chroniący życie pilotów i cenny sprzęt armii”.
Praca „lekarzy naziemnych” odbywa się w ciszy, ale ich rola jest niezwykle ważna. Ich precyzja i zaangażowanie stanowią fundament każdego spektakularnego startu i bezpiecznego lądowania.
Kiedy Su-30MK2 wzbiły się w powietrze, pomyślnie kończąc misje szkoleniowe, żołnierze techniczni na ziemi mogli odetchnąć z ulgą. Dla nich to była największa nagroda.
„Za każdym razem, gdy widzimy samolot powracający bezpiecznie, czujemy się bezpiecznie i dumni z ukończenia naszej misji” – powiedział pan Tuy z szerokim uśmiechem, wodząc wzrokiem za myśliwcem, który właśnie wylądował, gotowy na kolejną „wizytę”.
Source: https://daibieunhandan.vn/gap-nguoi-bao-dam-an-toan-cho-nhung-lan-cat-canh-cua-tiem-kich-su-30mk2-10382975.html
Komentarz (0)